To, co dzieje się na rynku od początku roku, większość z nas przyprawia o zawroty głowy. Inflacja wciąż rośnie, stanowiąc coraz to większe wyzwanie dla wielu branż, przedsiębiorcy zastanawiają się co dalej, a inwestorzy wstrzymują zaplanowane realizacji w oczekiwaniu na lepszy czas. Eksperci ekonomii z mBanku nie wykluczają, że to jeszcze w tym roku inflacja osiągnie słynne 20%, o którym mówił Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej. Jego zdaniem rekordowy poziom inflacji ma paść w lutym 2023, jednak coraz częściej docierają do nas głosy o przyspieszonym tempie wzrostu. Jak poradzić sobie w czasach inflacji? Na czym warto zaoszczędzić, z czego zrezygnować? Podpowiadamy!

Chroń oszczędności

Spora część z nas zastanawia się jak ochronić swoje oszczędności przed szalejącą inflacją – i choć większość z nas z całą pewnością w pierwszej kolejności wskaże na lokatę niestety, nie jest to dobre rozwiązanie. Dlaczego? Lokata nie ochroni oszczędności ze względu na oprocentowanie, które jest niższe od inflacji. Jedyną słuszną możliwością pozostaje więc inwestycja – na przykład w akcje spółek. I choć, jak każda inwestycja, wiąże się z ryzykiem – to właśnie niektóre spółki są w stanie dać nam konkretną korzyść. Decydując się na ochronę oszczędności – warto postawić na zainwestowanie w akcje spółek dywidendowych i surowcowych. Te dwa rodzaje spółek z całą pewnością wesprą nas nie tylko w ochronie oszczędności, ale również wypłacając systematycznie sumy, dzięki których inflacja przestanie być tak dużym wyzwaniem na co dzień!

Zakup nieruchomość

Inwestowanie w przemyślane, konkretne dobra może okazać się strzałem w dziesiątkę – również w trudnym czasie inflacji. Gdzie warto ulokować pieniądze? W branżę nieruchomości, których ceny rosną z roku na rok! Szczególnie dobrym pomysłem jest zakup apartamentu lub mieszkania, które możesz wynajmować, a co za tym idzie – czerpać z niego realne zyski! Co więcej, zainteresowanie rynkiem nieruchomości wciąż wzrasta – a liczba działek miejskich pod budownictwo mieszkaniowe wręcz przeciwnie. Coraz więcej osób zmaga się również z brakiem możliwości otrzymania kredytu na zakup swojego lokum – dlatego wciąż pozostawać będzie przy wynajmie. Nie musisz inwestować w nowoczesny apartament w centrum miasta – nawet zakup niewielkiej kawalerki na obrzeżach powinien cieszyć się wysokim zainteresowaniem nabywców!

Zakupy spożywcze z głową!

Nie namawiamy Cię do posiadania w domowej spiżarce obszernych zapasów suchego prowiantu, jednak niektóre produkty spożywcze – w dobie rosnących cen – warto kupić w większych ilościach. Mowa oczywiście o produktach, których termin ważności przekracza kilka miesięcy – takich jak makarony, ryże, płatki kukurydziane. I choć wzrost cen tego typu produktów wydaje się mało prawdopodobny – każde wyjście do marketu wiąże się z nieplanowanymi wydatkami. Dzięki domowym zapasom zmniejszysz ilość zakupów do minimum, a co za tym idzie – nie nadwyrężysz domowego budżetu, decydując się na zakup niepotrzebnych rzeczy!

A jakie są Wasze sposoby na szalejącą inflację?